ODA do starości Notatka wiersz Wisławy Szymborskiej. Wiersz ma tytuł „Notatka”. Napisała go Wisława Szymborska. Otwiera ostatni tomik Poetki pt Wisława Szymborska (1923-2012) Wisława Szymborska (1923-2012) była jedną z najważniejszych polskich poetek XX wieku. Urodziła się 2 lipca 1923 roku w Prowentach koło Kórniku w Wielkopolsce, jako córka Wincentego Szymborskiego i Anny z domu Rottermund. Rodzice Wisławy prowadzili sklepik i byli nauczycielami. W czasie II wojny Listy Wisławy Szymborskiej i Zbigniewa Herberta. Artykuł z Kwartalnika 3563/2018. Fragmenty pochodzą z książki Jacyś złośliwi bogowie zakpili z kas okrutnie. Korespondencja 1955-1996 Wydawnictwa a5, w opracowaniu edytorskim Ryszarda Krynickiego. Zbigniew Herbert; ilustracja: Cyryl Lechowicz. Gdy do domu wkracza ciężka choroba wszystko się zmienia. Każdy kto miał do czynienia z długotrwałą chorobą, czy jej terminalnym okresem na pewno wie o czym mówię. WKRACZA, to bardzo delikatnie powiedziane. Ona po prostu ładuje się w nasze życie w zabłoconych buciorach i wcale nie zamierza […] Szymborska wydała zaledwie dziewięć tomików, publikując około 350 wierszy. „Mówi to, co najważniejsze i konieczne” – pisał o poetce Stanisław Balbus. Ona sama zaś zapytana kiedyś, dlaczego tak mało publikuje, odpowiedziała: „Mam w domu kosz”. Jej utwory poruszały problemy egzystencjalne, ale też metafizyczne. Oda Do Starości Wisława Szymborska. Lecz w każdej chwili czujesz że żyjesz ! 4 komentarze / inne / przez kasia. Dopiero Andrzeju twój wiek DOJRZAŁY Darmowe kartki from kartki.tja.pl Gdy… zbyt wolno sunie by gonić. zbyt szybko by ją zatrzymać. w tłocznych tramwajach zduszone. myśli ze skrzydeł obdarte. rodzą się nowe co chwila. zapamiętania niewarte. na strychach albo w kominach. w piwnicach skrzętnie schowane. kurzą się tam na wieszakach. YPXnMM. Co to za życie bywa w MŁODOŚCI!? Nie czujesz serca…wątroby…kości… Spisz jak zabity, pijesz gładko… I nawet głowa boli cię rzadko. Dopiero człeku twój wiek DOJRZAŁY! Odsłania życia urok wspaniały… Gdy łyk powietrza, z wysiłkiem łapiesz… Rwie cię w kolanach… Na schodach sapiesz… Serce jak głupie szybko ci bije… Lecz w każdej chwili czujesz że ŻYJESZ! Więc nie narzekaj z byle powodu. Masz teraz wszystko, czego za młodu nie doświadczyłeś. Ale DOŻYŁEŚ! Więc chociaż czasem w krzyżu cię łupie ciesz się dniem każdym Miej wszystko w DUPIE*** Idę do ogrodu, popracować. Więcej wierszy na temat: Życie « poprzedni następny » O starości moja przyszłaś bez pukania Weszłaś w moje życie jak złodziej do domu Czy mam cię przeklinać czy nisko się kłaniać Podążać za tobą - tylko po kryjomu? Latek mi dodałaś serce dalej kocha Choć czasem zaboli gdy zło tryumfuje Nie warto narzekać a tym bardziej szlochać Trzeba brać z radością co życie dyktuje Ze zdrowiem się drażnisz bóle wynajdujesz A ja się zamartwiam jak to dalej będzie Tylko się uśmiechasz być może żartujesz Że prawie z przesadą mam zdrowie na względzie Takie twoje prawo zestarzeć się trzeba Skłonić się do ziemi pochylając nisko Spoglądać czy droga prowadzi do nieba Trzeba kiedyś odejść i zostawić wszystko Nie zabieraj zdrowia a także pamięci By młodość wspominać i chwile radości Zostaw trochę czasu bym mógł go poświęcić Tym co mnie kochają - spłacić dług wdzięczności Jan Siuda Napisany: 2021-01-11 Dodano: 2021-01-11 11:40:56 Ten wiersz przeczytano 896 razy Oddanych głosów: 11 Aby zagłosować zaloguj się w serwisie « poprzedni następny » Dodaj swój wiersz Wiersze znanych Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński Juliusz Słowacki Wisława Szymborska Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński Halina Poświatowska Jan Lechoń Tadeusz Borowski Jan Brzechwa Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer więcej » Autorzy na topie kazap Ola Bella Jagódka anna AMOR1988 marcepani więcej » Typ liryki Mamy do czynienia z typem liryki bezpośredniej, ale jest to także liryka zwrotu do adresata, ponieważ kilkakrotnie podmiot liryczny mówi do Muzy. Podmiot liryczny i jego kreacja Podmiotem lirycznym najprawdopodobniej jest artysta, poeta (nie mylić z Wisławą Szymborską), ktoś, kto wypowiada się w imieniu wszystkich poetów czy ogólniej literatów („Ryczącej publiczności poskąpiłaś nam”). Swój monolog do Muzy wypowiada tuż przed rozpoczęciem tytułowego wieczoru autorskiego. Sensy utworu Podmiot liryczny w dość drwiący sposób mówi oczywistą prawdę: poezja jest kompletnie nieprzydatna człowiekowi XX wieku, nikt nie potrafi jej docenić. Wiersz stanowi refleksję nad współczesną literaturą, poezją, która gdzieś znika, pozostaje na marginesie, ponieważ nie jest widowiskowa, efektywna. Współczesny człowiek potrzebuje emocji, wciąż nowych wrażeń, ryku, zgiełku i huku: […] tylko na bokserskim meczu. / Dantejskie sceny tylko tam. Korzystanie z tanich widowisk podmiot liryczny nazywa „wniebobraniem”. Człowiek współczesny nie marzy o kontemplacji, wyciszeniu i nie skupia się na słowach. Ludzie XX wieku nie potrafią korzystać ze sztuki wysokiej, robią to rzadko i jak gdyby od niechcenia: Dwanaście osób jest na sali, […] / Połowa przyszła, bo deszcz pada, / reszta to krewni. Bycie poetą kojarzy się z niepopularnością, bo nie pokazuje się publiczności czegoś widowiskowego, czegoś ekscytującego, a skazuje się ją na myślenie, zastanawianie się nad życiem i egzystencją, często porusza się tematy niewygodne, trudne: Nie być bokserem, być poetą, / mieć wyrok skazujący na ciężkie norwidy […] Tworzy się poezję, by znaleźć odpowiedzi na najbardziej nurtujące pytania, skłonić do myślenia siebie i innego, zatrzymać się na chwilę. Tymczasem człowiek współczesny pragnie krótkotrwałych emocji, sztucznie wywołanych wrażeń, chwilowej fascynacji. Dlatego też apostrofy do Muzy wydają się być ironiczne, są drwiną, bo przecież pracy poety i jego „żałosnego” natchnienia nikt nie potrzebuje. Pojawia się tu również problem związany z niedocenianiem pracy poety. Ostatnie słowa kojarzą się z westchnieniem, z jakimś smutkiem, że oto pisze się wiersze w pewnym trudzie, a nikt tego nie zauważa, nie spostrzega pracy i emocji, które wkłada się w tworzenie poezji. Wiersz Szymborskiej, jak wiele jej tekstów, napisany został z odrobiną drwiny i ironii, ale stanowi poważną refleksję nad kondycją współczesnego człowieka i jego stosunku do sztuki wysokiej. Kontynuacje i nawiązania Motyw poety Horacy Pieśń III, 30 [Exegi monumentum aere perennius]Jan Kochanowski Pieśń XXIV, Księga II [Niezwykłym i nie leda piórem opatrzony]Adam Mickiewicz Dziady, cz. IIIJuliusz Słowacki KordianZygmunt Krasiński Nie-Boska komediaKazimierz Przerwa-Tetmajer Evviva l’arte!Stanisław Przybyszewski ConfiteorJulian Tuwim Do krytykówWładysław Broniewski Poezja Bibliografia przedmiotowa M. Antoszewska-Tuora, Niektórzy lubią Szymborską: mały przewodnik po twórczości, Warszawa 1996. S. Balbus, Świat ze wszystkich stron świata: o Wisławie Szymborskiej, Kraków Nyczek, Tyle naraz świata: 27 x Szymborska, Kraków 2005. Wypracowania Specyfika poezji Wisławy Szymborskiej. Omów na konkretnych przykładach (także innych poetów współczesnych, np. Mirona Białoszewskiego, Stanisława Bara Być poetą dawniej i dziś. Przedstaw postawę artystów wobec własnej twórczości oraz ich opinie na temat znaczenia poezji, porównując utwory Horacego i Wisławy Szymborskiej. „Trudny i trwały będzie, poeto, twój urząd”- słowa Leopolda Staffa potraktuj jako punkt wyjścia do rozważań o roli poezji i poety w Polsce w różnych epokach. Być poetą dawniej i dziś - postawa artystów wobec własnej twórczości Horacy i Szymborska. Co to za ży­cie bywa w mło­do­ści? Nie czu­jesz ser­ca, wą­tro­by, ko­ści, Śpisz jak za­bi­ty, po­pi­jasz gład­ko I na­wet gło­wa boli cię rzad­ko. Do­pie­ro człe­ku twój wiek doj­rza­ły Od­sła­nia ży­cia urok wspa­nia­ły, Gdy łyk po­wie­trza z wy­sił­kiem ła­piesz, Rwie cię w ko­la­nach, na scho­dach sa­piesz, Ser­ce jak głu­pie szyb­ko ci bije, Lecz w każ­dej chwi­li czu­jesz, że ŻYJESZ! Więc nie na­rze­kaj z byle po­wo­du, Masz te­raz wszyst­ko, cze­go za mło­du Nie do­świad­czy­łeś… Ale DOŻYŁEŚ! Więcej wierszy na temat: Życie « poprzedni następny » Pory życia są jak pory roku. Każda ma swoje uroki. Ach! Starości spokojna! Sędziwa matrono, której trosk młodości w końcu oszczędzono. Chociaż strzykasz w kościach i masz swoje cienie, to po latach trudów niesiesz nam wytchnienie. Spokojniejsze serce coraz rzadziej płonie, zaś srebrem rozsądku posypujesz skronie. Może masz mniej siły i szybciej się męczysz. Nad książkamni i pracą coraz krócej ślęczysz, ale żaden z Tobą żółtodziób, choć młody na życiową mądrość nie stanie w zawody! A jeśli choć trochę rozsądku ma w głowie, szukał będzie rady w każdym Twoim słowie. Witaj więc, starości! Witaj nam jesieni! My idziemy do Ciebie poprzez wszystkie lata byś nas uwolniła od pośpiechu świata. Dodano: 2009-12-13 14:59:34 Ten wiersz przeczytano 43920 razy Oddanych głosów: 5 Aby zagłosować zaloguj się w serwisie « poprzedni następny » Dodaj swój wiersz Wiersze znanych Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński Juliusz Słowacki Wisława Szymborska Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński Halina Poświatowska Jan Lechoń Tadeusz Borowski Jan Brzechwa Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer więcej » Autorzy na topie kazap Ola Bella Jagódka anna AMOR1988 marcepani więcej »

oda do starości wisława szymborska