Re: Yamaha DT 125 czy warto? 30 gru 2013, 17:14 Ja jako pierwszy motocykl dostałem yz 80 moc podobna do dt 125 odblokowanej tylko o połowę lżejsze i szczerze powiem że bardzo długo sie go bałem a pare razy by mnie tak wysadziło że szkoda gadać ale nauczyłem sie jeździć ale szczerze początkującym polecam coś co ma z 15 km max, Top 3 to chyba Yamaha mt125, Suzuki Gsx125 i KTM Duke 125 o ktorym wspomnial @bsw. Tyle, ze jak pisalem wczesniej, chodza one w cenach duzych motocykli. Myslalem przez kilka miesiecy o plusach 125cc vs 300-500cc i jedyny istotny to taki, ze nie trzeba robic dodatkowego prawa jazdy i majac B moglbym jedzic od zaraz. Na co zwrócić uwagę? Yamaha R6: Czy warto kupić używaną eRkę? Na co zwrócić uwagę? Yamaha R6 to sportowa sześćsetka ze stajni tego japońskiego potentata rynku motocyklowego. Obok modelu R1, czyli litrowego starszego brata (lub siostry – jak kto woli), R6 jest flagowym modelem Yamahy. Decyzja zapadła, kupujemy R6. Nowy? Można kupić nowy Chiński motocykl ze średniej jakości fabryki, tak jak w punkcie poprzednim polecam coś od Senke (np. Barton Classic, Romet Soft Chopper II) czy Zontesa/Kiden (Benyco Adventure, Junak 125 RZ, Junak 125 Racer, Junak 125 S, Zipp Tracker 125 (2016), Zipp Cafe Racer 125, Zipp VZ-6, Junak 121FL. ), ewentualnie Fosti For 2023, #yamaha has updated its #mt125 - the learner legal streetbike whose styling matches its stablemates from the MT range - MT-03, MT-07, MT-09 and MT- Jeżeli masz ochotę odpychać się nogami żeby ruszyć to kup coś co jest do tego stworzone czyli hulajnoge. Polecam w 125 tylko i wyłącznie 2T. Za cene nowej WR możesz mieć świerzutką Aprilie SX 125 ( jestem jej posiadaczem) i do tego zostanie Ci na dobre ciuchy, zapas benzyny, ewentualne serwisy Nie dla 125 w 4T. Price: £5102 | Power: 14.75bhp | Weight: 142kg | Overall BikeSocial Rating: 4/5. The big-selling Yamaha MT-125 naked roadster has received an upgrade for 2023 with a smartphone-connected 5-inch colour flat panel TFT dashboard, as well as a traction control system for the first time since the model was released in 2014. 41Lz3lf. źródło: Fotorzepa 15-konny silnik Yamahy MT-125 posiada zmienne fazy rozrządu Przednie oświetlenie jak kocie oczy, silnik z układem zmiennych faz rozrządu, świetne hamulce... Yamaha ma wszystko, by namieszać w klasie 125. PIOTR ZAJĄC „Zobacz, jakie ma światła", „patrz na ten przód" albo zwykłe „wow" to typowe reakcje na widok małego MT-eka, które słyszałem, stojąc na światłach albo zatrzymując się na postoju. Strona wizualna tej maszyny jest bowiem tak unikatowa, że trudno przejść obok niej obojętnie. I właśnie od wyglądu chciałbym zacząć, a konkretnie od frontu. Najbardziej bowiem oko przyciąga przednie oświetlenie. Podwójne, skośnie ustawione światła pozycyjne wyglądają jak kocie oczy. Pod nimi jest ledowy reflektor, który ma kształt kuli wpisanej w sześcian. Całość prezentuje się niezwykle drapieżnie, wygląda intrygująco i agresywnie. W warstwie wizualnej MT125 wyróżnia się także malowaniem. Testowałem motocykl w wersji kolorystycznej Ice Fluo, czyli... Dostęp do treści jest płatny. Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną. Ponad milion tekstów w jednym miejscu. Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej" ZamówUnikalna oferta Poznaj 125 powodów dla których warto kupić nową Yamahę MT-125. W porównaniu do MT-03 Yamaha sporo pracy włożyła w modernizację MT-125. W modelu na 2020 rok pozycja za kierownicą została przesunięta w kierunku przedniego koła, tył maszyny natomiast stał się węższy, owiewka/lampa jest niemal identyczna jak ta w modelu MT-03, natomiast kokpit, mimo podobnej funkcjonalności jak ten w MT-03, wygląda nieco inaczej. Kierownica wydaje się konkretniejsza przez to, że ma zmienną grubość. Lepiej jakościowo wypadły też hamulce – radialny 4-tłoczkowy zacisk jest kąśliwszy. No i tak jak w modelu YZF-R125 mamy tu zmienne fazy rozrządu, co w klasie 125 cm3 jest ewenementem. MT-125 przeszedł poważne zmiany designu, silnika oraz podwozia. Ten patent działa świetnie, nadając maszynie tak potrzebnego charakteru. Przy 7400 obr/min siłownik zmienia krzywkę zaworów ssących z łagodnej na ostrą. Żeby zasysane powietrze miało swobodną drogę do silnika urosły airbox, średnica przepustnicy i zaworów. Kolektor dolotowy jest teraz owalny, a nie okrągły. Ponadto układ rozrządu, tłok, korbowód i wał korbowy zostały zmodyfikowane pod kątem obniżenia tarcia i mniejszych strat. Co jeszcze? Przełożenie wtórne jest krótsze. Co nowego w MT-125 PodwoziePrzejęte z YZF-R125, ale ze zmodyfikowaną geometrią. Ponadto tylna opona o szerokości 140 zamiast 130 mm, mniejsza sztywność sprężyny amortyzatora, bardziej zwarta, bliżej kierownicy pozycja, szersza kierownica (740 zamiast 680 mm). SilnikAirbox powiększony z 2,9 do 5,5 l, przepustnica o średnicy 30 zamiast 28 mm, kolektor dolotowy owalny zamiast okrągłego, powiększone o 1 mm zawory dolotowe i wydechowe, bardziej kompaktowa komora spalania, zmienne fazy rozrządu, krótsze przełożenie wtórne (14:52 zamiast 14:48), sprzęgło z antyhoppingiem, zmodyfikowany układ chłodzenia, chłodnica mniejsza o 26%. WyglądKokpit LCD, owiewka/lampa, zbiornik paliwa o pojemności 10 zamiast 11,5 l. Yamaha MT-125 jeździ tak dobrze, jak wygląda A jak ten sprzęcik jeździ? Bardzo dorośle. 124 cm3 i 15 KM nie są to wartości rzucające na kolana, trzeba więc silnik kręcić wysoko i często mieszać w skrzyni biegów. Całkiem bez wibracji jest to niemożliwe, a przy 11 000 obr/min nadchodzi koniec pieśni. Mimo to MT-125 nie musi się nikogo obawiać w klasie 125. Silnik jest żywiołowy, a sztywne zawieszenia zapewniają niezłą precyzję, więc sportowe ambicje są tu nie od parady. Opony Michelin Pilot Street oferują dużo przyczepności, hamulce są bardzo skuteczne. Szkoda tylko niedopracowanych detali: nielakierowanych naklejek na owiewkach i średnio estetycznego stalowego tłumika. Jego wymiana na akcesoryjny może dość wyraźnie podnieść i tak słoną (jak na „125”) cenę 20 990 zł. Fot. Yamaha, Arturo Rivas Odświeżony wyświetlacz LCD jest przejrzystszy niż w poprzednim modelu, liczba funkcji – podobna. Fot. Yamaha, Arturo Rivas Hamulec z radialnym zaciskiem MT-125 jest bardziej kąśliwy niż hebel MT-03. Fot. Yamaha, Arturo Rivas Wygląd lampy mocno nawiązuje do większych modeli MT, ale jest nieco mniej agresywny. Fot. Yamaha, Arturo Rivas Zgodnie z modą zadupek MT-125 został przycięty. To cieszy producentów akcesoryjnych uchwytów tablicy rejestracyjnej. Dane techniczne Yamaha MT-125 Silnik: chłodzony cieczą, jednocylindrowy, czterosuwowy, rozrząd SOHC, wałek rozrządu napędzany łańcuchem, cztery zawory, smarowanie z mokrą miską olejową, wtrysk paliwa, śr. gardzieli 30 mm. Elektryka: alternator 235 W, akumulator 6 Ah. Przeniesienie napędu: wielotarczowe sprzęgło mokre, skrzynia 6-biegowa, łańcuch, przełożenie wtórne 14:48. Śr. cylindra x skok tłoka 52 x 58,6 mm Pojemność skokowa 124 cm3 Stopień sprężania 11,2:1 Moc maks. 15 KM (11 kW) przy 10 000 obr/min Maks. moment obrotowy 12 Nm przy 8000 Rama: grzbietowa ze stali. Zawieszenia: przód – widelec upside-down, średnica goleni 41 mm, tył – dwuramienny wahacz z aluminium, centralny amortyzator z systemem dźwigni, regulowane napięcie wstępne sprężyny. Hamulce: przód – jedna tarcza, śr. 292 mm, zacisk 4-tłoczkowy, tył – jedna tarcza, śr. 220 mm, 1-tłoczkowy zacisk pływający, ABS. Rozmiary felg 2,75 x 17 / 3,75 x 17 Rozmiary opon 110/80 17 / 140/70 17 WYMIARY I MASY Rozstaw osi 1325 mm Kąt główki ramy 64° Wyprzedzenie 95 mm Skoki zawieszeń p/t 130/114 mm Wysokość kanapy 810 mm Masa z paliwem 140 kg Poj. zbiornika paliwa/rezerwa 10 l Cena 20 990 zł Zobacz również: do testu trafiło pięć "125" - Aprilia RS 125, Honda CBF 125, KTM Duke 125, Yamaha MT-125, Yamaha YZF-R 125. Kto zwyciężył? Po weekendowych testach Yamahy MT 125 chciałabym się z wami podzielić wrażeniami z jazdy i ogólnie kilkoma praktycznymi uwagami, które gdzieś tam mi się przez te parę dni nasunęły. Ten model, jak każdy, ma zarówno wady, jak i zalety. Oczywiście nie będę wam opisywać pracy silnika i szczegółowej specyfikacji, bo od tego są fachowcy i odpowiednie tabelki, których pełno w internecie. Zazwyczaj jest tak, że pojemności 125 ccm poszukuje się na pierwszy motocykl, będąc na początku swojej przygody z tego rodzaju jednośladem i – jak widzę na forach – pytania dotyczą często ogólnej opinii z jazdy. Zapraszam więc na szybki przegląd wrażeń. Jedna uwaga do poniższego. Ja wiem, że motocykl półlitrowy (Honda CB 500) nijak się ma do 125, wiek obu również jest nieporównywalny, ale jednak widzę bardzo dużo rzeczy praktycznych, które można ze sobą zestawić w kwestii komfortu użytkowania. Ja akurat nie przepadam za szybką jazdą (chyba że autem), wolę tempo rekreacyjne – aczkolwiek nie geriatryczne! (dlatego też szukałam na początku czegoś w stylu Hondy VT500), więc taka „mała” 125 by mi pewnie wystarczyła. Ale gdybym miała obydwa w garażu, z pewnością wiekowa już Honda wygrałaby z nowiutkim MT 125 paroma rozwiązaniami, które zwyczajnie ułatwiają życie. No i, co tu dużo mówić, zdecydowanie bardziej mnie kręci klasyka i stara dobra mechanika niż wszechobecna elektronika… . . ZALETY 1. Nie musisz mieć prawa jazdy na motocykle. Wystarczy kat. B, aby móc śmigać na MT 125. 2. Spala zaledwie ok. 2 litry na 100 km. Na pełnym baku (11,5 l) robimy więc ponad 500 km. Dla mnie jest to ogromna zaleta! 3. Jest lekki – przy pełnym baku i zbiornikach z płynami, waży 140 kg. Dla porównania, Honda CB 500 waży ok. 170 kg i to jeszcze dla mnie jest waga, którą jestem w stanie sprawnie ogarnąć. Z cięższymi już nie czuję się tak komfortowo. 4. Jest wygodny. Trochę obawiałam się, że ta pozycja na siedzeniu – nieco inna niż w mojej Hondzie – będzie męcząca i niewygodna. Ale tu mnie Yamaha bardzo pozytywnie zaskoczyła. Świetnie się zgrałyśmy :) Do tego ma nisko środek ciężkości, co ułatwia prowadzenie i manewrowanie. 5. Dobrze się prezentuje. Nieco agresywny styl nadwozia tego nakeda daje wrażenie, że to poważny motocykl o znacznie większej pojemności. 6. Ma bardzo fajne przyspieszenie jak na tę pojemność. Znacznie lepiej sobie radzi niż maleństwa typu Kymco Pulsar 125, Yamaha YBR 125, czy parę innych, na których miałam kiedyś okazję jeździć. Jedynka, ruszamy konkretnie ze świateł, dwójka, trójka i samochody zostają w tyle. Parę chwil i mamy już na liczniku 50… 60… 70 km/h – i to całkiem szybko rośnie. Bez problemu rozpędziłam ją powyżej 110 km/h. 6. Jest dobry dla osób wyższych – nie będą na nim wyglądać jak na rowerku dziecięcym, jak to czasami bywa z innymi motocyklami o tej pojemności. Ja co prawda siedząc na nim dotykałam ziemi zaledwie połową stopy, a w butach moto to w zasadzie tylko palcami, ale nie było to jakieś uciążliwe. Choć akurat bardzo cenię sobie to, że w mojej Hondzie opieram praktycznie całą stopę o podłoże Dla porównania wysokość siedzenia w MT 125: 81 cm, CB 500: 77,5 cm, YBR 125: 78 cm, Kymco Pulsar 125: 76 cm. 7. Fajne, wygodne lusterka. 8. Widelec typu upside-down (większy komfort jazdy, ale i wyższa cena – coś za coś). 9. Dźwięk. Bardzo ładnie mruczy jak na 125 :) . WADY 1. Cena – za nowy zapłacimy zł, używane też trzymają poziom cenowy. Ale po testowym weekendzie byłabym skłonna zainwestować w taką Yamahę. 2. Nie ma schowka pod siedzeniem. Tzn. jakieś klucze się tam ewentualnie zmieszczą, ale już kilku drobiazgów więcej nie wciśniemy, dlatego musiałam jeździć z plecakiem. W Hondzie nie mam tego problemu. 3. Korek paliwa wyciąga się cały. Dla mnie to jest niewygodne, że muszę go odkładać na ziemię a jest zawsze mokry. U mnie w Hondzie się go po prostu otwiera jak klapkę i to jest dużo lepsze rozwiązanie. 4. Albo pasażer, albo kufer. Stelaż do kufra jest montowany na miejscu dosyć skromnego siedzenia pasażera (mówią, że da się tą maszyną jeździć we dwójkę, ale nie miałabym ochoty próbować – miejsce pasażera jest na drugim motocyklu). Trochę ten kufer podobno psuje wygląd motocykla w tym modelu, więc albo ładnie, albo wygodnie. MT 125 jest też dość krótki, więc nie wiem, czy montaż takiego dodatkowego elementu nie ograniczyłby mi komfortu przy wsiadaniu. 5. Wyświetlacz nie pokazuje biegu, na którym aktualnie jedziemy. Choć akurat mi to nie przeszkadza, jestem do takiego braku przyzwyczajona. Tu wystarczy posłuchać silnika na danej prędkości i można spokojnie wyczuć jaki to bieg. Ewentualnie, gdyby ktoś przesadził z obrotami, zapali się specjalne światełko, ale tu naprawdę trzeba się postarać (sprawdzałam to na postoju i traktuję jako ciekawostkę i niepotrzebny bajer). 6. Nie ma stopki centralnej. 7. Siedzenie jest obszyte materiałem, który przy paru kroplach deszczu może i nie przepuszcza wody, ale przy większej ulewie będzie to na pewno bardziej uciążliwe niż obszycie skórzane, z którego wystarczy zgarnąć wodę, siadać i jechać. Podsumowując mogę stwierdzić, że MT 125 jest świetnym środkiem transportu zarówno po zakorkowanym mieście, jak i na jakiś spontaniczny weekendowy wypad w nieznane. Byłabym gotowa przymknąć oko na jego drobne wady. Ale obowiązkowo musiałabym zamontować kufer. No i miło by było, gdybym mogła sobie wybrać rodzaj obszycia siedzenia. Poza tym, biorąc po uwagę całokształt, reszta wad to drobnostki. Przeszło mi nawet przez myśl, że mogłabym sobie taką Yamahę zaprosić do swojego garażu na stałe. Byłam bardzo zadowolona z naszego wspólnego weekendu i nie wykluczam, że jeszcze poromansujemy kiedyś ze sobą… ;) Gdyby ktoś chciał sam się przekonać, jak się jeździ na MT 125, polecam udać się do któregoś z salonów Yamahy i pogadać na temat warunków udostępnienia takiego motocykla na jazdę próbną bądź wypożyczyć na kilka dni. To nie jest majątek, a na pewno pomoże wam to podjąć decyzję co do ewentualnego zakupu. Można się też wirtualnie przymierzyć do jakiegoś konkretnego modelu – w tym celu polecam stronę – wybieramy model motocykla, wpisujemy swoje wymiary (spokojnie, nie wszystkie :P) i oglądamy swoją sylwetkę na obrazku. Witam wszystkich. Prosiłbym o opinię w temacie Yamahy MT 125, czy zdecydowalibyście się na kupno takiej Yamahy po generalnym remoncie silnika w serwisie motocyklowym, tj wymianie korbowodu, cylindra, tłoka po "przygodzie" którą widać na załączonych zdjęciach ? Czy jest możliwe by po wymianie części jak wyżej cokolwiek mogło w przyszłości źle wpłynąć na pracę silnika/napędu w wyniku tejże przygody czy "brać i się nie przejmować" ? Awaria podobno nastąpiła z powodu przegrzania (do układu chłodzącego dostał się jakiś silikon). Naprawę robił kolega serwisant drugiemu koledze. Ten ostatni (sprzedający) był na tyle miły że dał mi zdjęcia obrazujące stan sprzed naprawy. Oczywiście ocena "czy warto" miała by dotyczyć wyłącznie tej kwestii (sprzedający chce przeciętną rynkową cenę za taki model z przebiegiem 16000km) Bardzo zależy mi na waszej opinii. Ile pali FJR1300?Ile wchodzi oleju do FJR1300?Jaki olej do FJR1300?Co ile wymiana oleju Yamaha FJR1300?Ile oleju do silnika fz6?Co ile wymiana oleju w motocyklu 600?Co ile wymiana oleju w walę kardana?Jaki olej do silnika w motorze?Jaki olej do Yamahy? W testach porównawczych FJR1300 (mimo sporej masy i przeciętnej zwrotności) zawsze brylowała. W bezpośrednich testach wygrywała z Suzuki GSX-Kawasaki ZX-12R, Suzuki GSX 1400 a nawet z niezwykle udaną Hondą CBR1100XX. Zdobywała punkty, jako najbardziej wszechstronny pojazd, nieźle wykonany i z seryjnym pali FJR1300?Przy 200 km/h komputer pokazuje spalanie na poziomie 12-13 litrów na setkę, natomiast zjeżdżając na lokalne drogi i ograniczając prędkość da się zejść do spalania na poziomie 6 l/100km. Na długich i szybkich łukach FJR1300 jest wchodzi oleju do FJR1300?Dane techniczneYamaha FJR 1300Przegląd technicznyco 10 000 kmWymiana olejuco 10 000 kmOlej silnikowySAE 10 W 40 API SE, 4,0 l z filtremOlej w przekładni głównej80/90 GL-5, 0,2 lJaki olej do FJR1300?OLEJ MOTUL 5100 10W40 4L+FILTR OLEJU FJR 1300 01-Co ile wymiana oleju Yamaha FJR1300?W serwisówce podają co 10 tys oleju do silnika fz6?Razem z filtrem powinno być 2,8L oleju. Bez filtra 2,6 ile wymiana oleju w motocyklu 600?Reasumując, wymiana oleju w motocyklu powinna następować przeciętnie co 10 000 do 12 000 km, ale jednocześnie nie rzadziej niż co rok, żeby silnik miał zawsze jak najlepsze smarowanie, co poprawi jego warunki pracy oraz zwiększy ile wymiana oleju w walę kardana?Olej w kardanie nie wymienia się bardzo często – raz na 15 tys wystarczy. Jedna rada – jak dolewasz olej to pod korek i na wyprostowanym olej do silnika w motorze?Najlepszy olej do motocykla to dla wielu użytkowników właśnie Motul Olej Do Motocykla 300V Faktory Line Road Racing 10W40 1L. Utrzymanie wysokiej mocy na stałym poziomie to dla wielu motocyklistów priorytet, a z tym olejem jest to w pełni możliwe. Skład oleju pozwala wydłużyć czas ekslopatacji olej do Yamahy?tylko i wyłącznie olej 20W 40.

yamaha mt 125 czy warto